Nowy Tweet z 2023-08-13 10:15:43

Najbardziej bezcelowa wędrówka natury. Na filmie widzicie Pingwina Grubodziobego. Okresowo zamieszkuje lasy Nowej Zelandii. Pokonuje 6000 km oceanu południowego by w lesie złożyć jaja i opiekować się potomstwem. Samiec opiekuje się młodym, a gdy się nie sprawdza, samica go zostawia. Odsetek rozstań w tym gatunku jest wysoki. By sprostać oczekiwaniu młodego, rodzice pokonują ponad tysiąc kilometrów tracąc nawet połowę swojej masy ciała., Biegająbiegając między oceanem a lasem. Po 10 tygodniach rodzice przestają karmić młodego. Ten z głodu sam zaczyna wędrować na brzeg. Mimo, że na przegu Nowej Zelandii nie brakuje jedzenia z nieznanych do dziś do końca przyczyn młody pokonuje las, wchodzi do oceanu i płynie tysisce kilometrów, by dotrzeć na Antarktydę. Uważa się, że przodkowie tych pingwinów zaczęli wędrować tak 2 miliony lat temu, bo tylko tam mogli zdobyć pożywienie. Mimo, że dziś wędrówka nie znajduje uzasadnienia, tak silny gatunkowy nawyk nie został porzucony. To pokazuje, ile milionów lat naturze zajęło często budowanie nawyków zwierząt. Człowiek ma ogromny wpływ na utrudnianie dziś zwierzętom tych migracji. Wiele z nichgatunków, bez wsparcia człowieka nie może już siętakich wkomponowanych w ich DNA odbywać. Poniższy fragment i historia pochodzi z filmu "Our Planet" na NETFLIX. Tak, jak dokument o Sekkarze zainspirował mnie do rozmowy na moim kanale z prof. Karolem Myśliwcem, ten materiał zainspirował mnie do innej. Z wybitnym polskim biologiem o tym, jak takie filmy się tworzy. Jak możliwe jest utrwalenie w filmie tak intymnych, często skrytych zachowań zwierząt. Jak pomaga nam w tym technologia i dlaczego kręcąc ostatnią serię Our Planet jedna z ekip prawie straciła życie.  Stale polecam: youtu.be/ovnOmH4Lb9U